Najpopularniejsze

  • wczoraj, 10:00
  • wyświetleń: 9796

iPhone sam wezwał służby ratunkowe. Wykrył wypadek i nie doczekał się reakcji właściciela

Nietypowe zgłoszenie otrzymały wczoraj, 21 maja około godziny 14.00 służby ratunkowe. Do WCPR wpłynęła formatka od firmy Apple, z której wynikało, że użytkownik telefonu marki iPhone miał wypadek na ul. Bielskiej w Buczkowicach. Znana była dokładna lokalizacja zdarzenia, więc na miejsce skierowano strażaków, policjantów i karetkę.

Zdjęcie WhatsApp 2025 05 21 o 14.18.08 e1f212ac
Interwencja służb ratunkowych w Buczkowicach - 21.05.2025 · fot. nadesłane przez czytelnika


Telefony komórkowe, smartwatche, zegarki sportowe i liczniki rowerowe coraz częściej wyposażone są w funkcje monitorujące aktywność użytkownika. Nowoczesna technologia sama potrafi wykryć sytuację zagrożenia życia i samodzielnie wezwać służby ratunkowe. Tak było w tym przypadku.

Właściciel telefonu nieopatrznie pozostawił urządzenie na dachu samochodu i ruszył w drogę. W pewnym momencie telefon zsunął się z dachu, upadł na jezdnię i wpadł na trawiaste pobocze. Oczywiście kierowca nie był świadomy tego co się wydarzyło. Czujniki telefonu wykryły uderzenie. W takich sytuacjach na ekranie telefonu pokazuje się komunikat z pytaniem, czy wezwać służby ratunkowe. Jeśli właściciel telefonu nie zareaguje w ciągu ok. 30 sekund, telefon sam wyśle zgłoszenie do służb ratunkowych.

Zgłoszenie zawiera dokładną lokalizację, dane użytkownika i informację o tym co się prawdopodobnie wydarzyło. Strażacy i policjanci mieli w tej sytuacji dokładne informacje o miejscu wystąpienia potencjalnego wypadku. W zaroślach przy drodze znaleziono uszkodzony telefon, który później został zwrócony właścicielowi. Nowoczesna technologia może ratować życie i może także przysporzyć dodatkowej pracy służbom ratunkowym.

Przy okazji tej publikacji, jeszcze jedna mała ciekawostka. Pewnie wielu z Was o niej wie, ale na pewno znajdą się osoby, dla których to będzie małym zaskoczeniem. Na ul. Partyzantów w Bielsku-Białej, na wysokości łącznika z ul. Borową (wyjazd z Gemini Park), na pasie rozdziału znajduje się tzw. przejazd awaryjny. Korzystają z niego strażacy i ratownicy medyczni stacjonujący w JRG-1 przy ul. Leszczyńskiej. Jeśli zachodzi konieczność wyjazdu w stronę Szczyrku, to jest najkrótsza droga. Widząc pojazdy uprzywilejowane wyjeżdżające z ul. Bobrowej, należy się zatrzymać i ułatwić wyjazd w stronę Szczyrku. Na poniższym materiale filmowym wyjazd służb ratunkowych do wczorajszej interwencji w Buczkowicach.

sid / bielskiedrogi.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielskiedrogi.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.